Bankowość internetowa w Polsce z roku na rok ma się coraz lepiej, jednak wciąż wielu Polaków nie ma do niej zaufania. Nie ma reguły co do tego, kto jest większym zwolennikiem bankowości internetowej, a kto jej większym przeciwniekiem. Wśród osób ze starszego pokolenia jest wielu, którzy nauczyli się jak posługiwać się bankowym kontem internetowym i radzą sobie z nim doskonale i chwalą za oszczędnośc czasu i pieniędzy, których nie muszą wydawać na prowizje w bankowym okienku. Jednocześnie często na poczcie czy w oddziałach banków spotkać można młodych ludzi, którzy opłacają wszystkie rachunki w tradycyjny sposób. Na pytanie dlaczego: odpowiadają, że tak się przyzwyczaili, albo boją się wykorzystywać Internet do dokonywania opłat. Czy jest się czego bać? Rzeczywiście co jakiś czas usłyszeć można informacje ostrzegające przed, przede wszystkim, przed rutyną i mówiąc wprost, bezmyślnością. Chcąc bowiem w pełni bezpiecznie korzystać z bankowości internetowej, wystarczy zachować kilka podstawowych, wcale nieskomplikowanych zasad. Przede wszystkim trzeba zabezpieczyć komputer, z którego się korzysta. Niezbędna jest instalacja oprogramowania zwalczającego wszelkiego rodzaju wirsusy i programy szpiegujące. W tej chwili wiele firm sprzedających tego rodzaju programy za niewielką stosunkowo opłatą udostępnia specjalny pakiet do wykorzystania w przypadku korzystania z bankowości internetowej. Druga zasada, to sprawdzanie za każdym razem wiarygodności strony bankowej. Najlepiej zawsze wpisywać pełny adres banku od początku do końca – nie korzystać z zakładek, skrótów i tym podobnych udogodnień. Broń Boże nie zapamiętywać loginów i haseł! No i trzeba pamiętać, ze żaden bank nigdy nie będzie od nas żądał numeru telefonu, karty bankowej czy daty urodzenia. I tyle. Nie taka ta bankowość internetowa straszna jakby się mogła wydawać.

http://www.decapitated.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ