Dla przeciętnego Polaka Lwów nie jest miastem kojarzonym z czymkolwiek. Jeśli myślimy o Paryżu, albo nawet Wilnie, od razu przychodzą nam do głowy te elementy architektury tych miejsc, które są dla nich szczególnie charakterystyczne i z którymi możemy je kojarzyć. Lwów natomiast nie jest niczym szczególnym w świadomości polaka, aczkolwiek Lwów jest dla nas starą Polską, czymś, co warto zawsze dowiedzieć, ze względu na naszych dziadków, którzy wspominają to miasto z wielkim sentymentem zazwyczaj, mówiąc niekiedy o nim jak o czymś znacznie piękniejszym niż Kraków. Dla każdego Polaka Lwów to przede wszystkim ludzie, charakterystyczny zaśpiew, a d niedawna także część Ukrainy, biednej, zniszczonej, zapomnianej przez świat i boga Ukrainy. Jeśli jednak pokusić się o bardziej wnikliwe spojrzenie na architekturę Lwowa, można przecież powiedzieć o nim wiele. Przede wszystkim dla Lwowa charakterystyczna jest Opera Lwowska ze znakomitą okolicą, wokół tejże opery zawsze znajdziemy starszych mieszkańców miasta rozgrywających kolejne partyjki pokera, podobnie jak u nas można spotkać takich wytrawnych graczy w okolicach wawelu w Krakowie.
