Nauka jazdy nie kończy się na egzaminie

Wśród wielu osób, które zapisują się do szkół nauki jazdy, panuje nieco błędne przekonanie, że trzeba wytrwać do egzaminu i potem można osiąść na laurach. Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości zdobycie prawa jazdy to zaledwie pierwszy krok do prawdziwej nauki jazdy i zachowania na drodze. Dlatego też warto szukać nie takich szkół jazdy i takich instruktorów, którzy świetnie przygotowują do egzaminu, a tych, którzy po prostu uczą dobrze jeździć.

Błędne przekonania, które mają niektórzy kursanci, powielają również niektóre szkoły jazdy. Często w ich ofertach czy reklamach można przeczytać, że świetnie przygotowują do egzaminów. Zdarza się też, że nauka i teoretyczna i praktyczna skupia się na tych elementach, na które szczególną uwagę zwracają egzaminatorzy. W efekcie mamy wielu kierowców, którzy zdają pozytywnie egzamin państwowy, mają prawo jazdy w kieszeni, a de facto nie za bardzo potrafią poruszać się po drogach, szczególnie w trudnych warunkach. Niektóre osoby, pomimo zdania egzaminu, nie decydują się na korzystanie z auta na co dzień, gdyż obawiają się być w samochodzie same, bez instruktora u boku. Jeśli więc chcemy nie tylko zdać egzamin, ale też naprawdę nauczyć się jeździć, warto dobrze wybierać szkołę jazdy i sprawdzać przede wszystkim poziom nauki oraz podejście instruktorów.

Warto poznać trudne warunki drogowe

Aby dobrze nauczyć się jeździć, nie wystarczy jazda w doskonałych warunkach drogowych i przy pięknej pogodzie. Dobry kierowca musi umieć panować nad autem w strugach ulewnego deszczu, na nawierzchni pełnej mokrych liści, a także na drodze oblodzonej i pokrytej śniegiem. Dlatego też dobrym pomysłem może być zapisanie się na kurs prawa jazdy w sezonie zimowym. Nie tylko nauczymy się jeździć po zmroku czy na lodzie, ale też mamy możliwość ukończenia kursu dużo szybciej. Sezon zimowy, właśnie ze względu na kiepskie warunki pogodowe i szybko zapadający zmrok, nie cieszy się zbyt dużą popularnością wśród kursantów. Wiele osób woli poczekać kilka miesięcy do wiosny i lata, zamiast jeździć w jesienno-zimowych warunkach. W zimie łatwiej jest więc zapisać się na kurs do najbardziej obleganych szkół, mniejsze są problemy z umawianiem się na jazdy, nie ma też długich kolejek na egzaminy w Wojewódzkich Ośrodkach Ruchu Drogowego. Jeśli interesuje Cię nauka jazdy Warszawy, w każdym sezonie świetną ofertę znajdziesz na www.qmobil.pl. Ucząc się jazdy w stolicy możemy poznać przeróżne sytuacje na drodze i trudne warunki. Dzięki temu w innych miastach nie będziemy mieć problemów z poruszaniem się po ulicach.

Nie szukaj najtańszych opcji

Szkoła nauki jazdy ma za zadanie nie tylko przygotować nas do egzaminu państwowego, ale również nauczyć nas jeździć. Warto więc mieć tę świadomość, że jest to inwestycja w umiejętności, które będą nam potrzebne przez całe życie. Szukanie najtańszych możliwych opcji nie jest dobrym pomysłem. Jeśli jakaś szkoła jazdy ma ofertę dużo tańszą od średnich cen rynkowych, należałoby zastanowić się, gdzie tkwi haczyk? Być może za wiele rzeczy trzeba będzie płacić dodatkowo, jak chociażby za materiały szkoleniowe czy egzaminy wewnętrzne. A może szkoła oszczędza na instruktorach i jest ich o wiele za mało w stosunku do potrzeb kursantów? Może też się okazać, że oszczędności generowane są na wiele innych sposobów. Niektóre podejrzanie tanie szkoły stosują zasadę godziny lekcyjnej w przypadku jazd praktycznych, które powinny trwać pełną zegarową godzinę. W tanich szkołach nauki jazdy można również zaobserwować dosyć powszechne oszczędności na autach oraz na paliwie. Jeśli wiec zdecydujemy się na najtańszą opcję na rynku, może się okazać, że będziemy uczyć się na aucie, które czasy świetności ma już dawno za sobą. Raczej też trzeba zapomnieć o wyjazdach za miasto i trenowaniu poruszania się w warunkach poza terenem zabudowanym. Jeśli szkoła ma wyjątkowo tanią ofertę, raczej będzie starała się na wszystkim oszczędzać. Jak widać, szukanie najtańszej szkoły nie jest dobrym rozwiązaniem, a w ujęciu długoterminowym może nam przynieść o wiele więcej szkód niż pożytku z zaoszczędzenia kilkuset złotych.

Jaka powinna być szkoła jazdy?

parkowanie

Przede wszystkim profesjonalna z dużym doświadczeniem w realizowaniu różnego rodzaju kursów. Na https://qmobil.pl/szkola-jazdy-warszawa/ znajdziemy przykład dobrej szkoły jazdy w Warszawie, która spełnia oczekiwania kursantów chcących nie tylko zdać egzamin, ale również nauczyć się jeździć. Dobra szkoła powinna mieć właściwą infrastrukturę na zajęcia teoretyczne, przede wszystkim przynajmniej jedną, przestronną salę wykładową, w której każdy kursant będzie miał własne krzesło i stolik. Ważny jest również utwardzony plac manewrowy, najlepiej w niedalekiej odległości od siedziby szkoły. Zdarzają się bowiem szkoły nauki jazdy, które mają swoje place na drugim końcu miasta. Nie jest to wygodne dla kursantów, którzy sporo czasu muszą spędzić chociażby stojąc w korkach, aby dotrzeć na naukę manewrów na placyku. Profesjonalna szkoła jazdy powinna również dysponować co najmniej jednym samochodem przystosowanym do nauki jazdy. Ale oczywiście, w praktyce jest tak, że im więcej samochodów i instruktorów, tym lepiej dla kursantów. Mogą wtedy mieć więcej zajęć praktycznych w krótkim czasie i szybciej przygotować się do egzaminu.

Wybór instruktora ma znaczenie

W poszukiwaniu dobrego kursu nauki jazdy ważny jest nie tylko wybór odpowiedniej szkoły, ale również instruktora z odpowiednim podejściem. Wiele niezdanych egzaminów to efekt pracy dosyć kiepskich instruktorów, którzy zapewne mają doskonałą wiedzę i umiejętności, ale nie potrafią jej przekazywać ani się nią dzielić. Jeśli szukamy kogoś, kto jest w stanie nauczyć dobrej jazdy nawet ciężkie przypadki kursantów, warto sprawdzać opinie nie tylko o samych szkołach, ale również o pracujących w nich instruktorach. A jeszcze lepiej jest popytać wśród znajomych – na pewno ktoś robił kurs na prawo jazdy u świetnego instruktora, którego jest w stanie z czystym sumieniem polecić.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ