Abrewiatura − to nie zaklęcie z Harrego Pottera

Niektóre słowa są tak pospolicie i nagminnie wręcz używane, że podczas zapisywania, aby ograniczyć objętość tekstu i przyspieszyć jego czytanie oraz przyswajanie stosuje się skróty. Użyty w tytule synonim zapożyczony jest z łaciny — po łacinie breve oznacza krótki. I tak tez się dzieje z obciętymi do minimum wyrazami.
Na przykład — co to znaczy tzn. Wszyscy przecież wiedza, że jest to skrót, to znaczy.

Tworzy się je przez skrócenie słowa podstawowego. To znaczy, należy do jeszcze inne grupy skrótowców o greckiej nazwie akronim, czyli skrótowiec, który jest skrócona wersja zespołu wyrazów.

Ze skrótowcami wiąże się jeszcze jedno określenie – derywent.
Derywaty to inaczej wyrazy pochodne. Utworzone na bazie innego wyrazu. Podobne do niego w wymowie, ale często odbiegające znaczeniowo. Znajdują zastosowanie w mowie tak pisanej, jak i mówionej.

Nie należy mylić terminu skrótowiec z określeniem skrót. To dwie różne rzeczy.
Charakteryzują się często odmiennymi od pozostałych składników języka właściwościami. Jak choćby przesuniecie akcentu w wyraźny sposób na ostatni element zestawu. Akcentowana jest często ostatnia litera skrótowca.

Rozróżnia się kilka rodzajów skrótowców
1. Literowe − tworzone są od pierwszych liter tworzących go wyrazów.
2. Głoskowe − kiedy grupa liter tworzy zestawienie zawierające na przemian spółgłoski i samogłoski.
3. Grupowe − początkowe sylaby wymawiane są wspólnie jak jeden wyraz.
4. Mieszane − gdy np. pierwszy znak wymawiany jest jak litera, a reszta tworzy grupę.
5. Złożeniowe − stanowi połączenie poprzednich.

odzyskajdzien.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ