Każdy z nas myśli metaforą

Jednym z przełomów ostatniego wieku, szczególnie w naukach humanistycznych, jest zwrot lingwistyczny. Wywołał on niemałe zamieszanie, nie tylko w filozofii języka, ale i w wszystkich naukach społecznych i kulturowych. Językoznawstwo stało się osobną dziedziną nauki. Pojawiły się różnorodne teorie językoznawcze, nowe narzędzia i metodologie. Jednym z najbardziej przełomowych wydarzeń był rozwój językoznawstwa kognitywnego. Fundamentalnym dla tej teorii jest odczarowanie metafory jako środka stylistycznego. Co to jest metafora? W znaczeniu historycznym, to środek stylistyczny, w którym wyrazy, które są obce znaczeniowo zostają ze sobą zestawione, tworząc konstrukcję językową, której znaczenie jest inne od dosłownego sensu wyrazów. Historycznie metafory spotkamy w wypowiedziach poetyckich lub literackich. Metafora, w paradygmacie kognitywnym, traktowana jest jako nośnik znaczenia, narzędzie myślenia i działania. Sama operacja jest podobna, do tej klasycznej: mówimy o czymś z jednej kategorii za pomocą pojęć zaczerpniętych z innej, z tym, że nie tylko mówimy, ale i myślimy, tak przebiega nasza konceptualizacja. Tak codzienne określenie jak „główka kapusty” jest metaforyczne, a źródłem tej analogii, czy cechą, która łączy dwa różne wyrazy ze sobą jest owalność; pierwotnie owalność ludzkiej głowy, wtórnie owalność kapusty. Mówiąc, że ktoś „wspina się po szczeblach kariery” realizujemy metaforę kognitywną „góra-dół”, czyli, to co jest na górze jest lepsze. Skoro, to co jest na górze, w ogólnym znaczeniu jest lepsze, to po szczeblach kariery trzeba się wspinać. Wspinamy się też do góry.

oytam.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ